[ Pobierz całość w formacie PDF ]

 PotrzÄ…snęła bezradnie gÅ‚owÄ…. 
   Nie wiem. Nie mam ani pieniÄ™dzy, ani przyjaciół, a nie uczono mnie jak zarabiać 
na Å¼ycie. Może byÅ‚oby jednak lepiej, gdyby któraÅ› ze strzaÅ‚ przeszyÅ‚a mi serce. 
   Nie waż siÄ™ tak mówić, pani!   krzyknęła Tina.   BÄ™dÄ™ pracować za nas obie! 
 Conan wyciÄ…gnÄ…Å‚ zza pasa jakÄ…Å› maÅ‚Ä… sakiewkÄ™. 
   Nie dobraÅ‚em siÄ™ w prawdzie do klejnotów Tothmekriego,   mamrotaÅ‚   ale mam 
tu kilka bÅ‚yskotek znalezionych w skrzyni, z której wziÄ…Å‚em też moje odzienie.   wysypaÅ‚ 
sobie w dÅ‚oÅ„ garść pÅ‚onÄ…cych rubinów.   Same w sobie sÄ… warte fortunÄ™.   wrzuciÅ‚ je z 
powrotem do sakiewki i podaÅ‚ kobiecie. 
   Ale ja nie mogÄ™ ich przyjąć &    zaczęła. 
   OczywiÅ›cie, Å¼e je wezmiesz! JeÅ›li miaÅ‚bym was zabrać do Zingary na pewnÄ… 
Å›mierć gÅ‚odowÄ…, to równie dobrze mogÄ™ was zostawić tutaj, by oskalpowali was Piktowie. 
  odrzekÅ‚.   Wiem, co znaczy być bez grosza w hyboriaÅ„skim kraju. W mojej krainie, 
czasem zdarza siÄ™ głód, ale ludzie chodzÄ… gÅ‚odni, dopiero, wtedy gdy przyroda nie daje 
już Å¼adnego pożywienia. W cywilizowanych krajach widziaÅ‚em ludzi chorych z obżarstwa 
88
Conan i Skarb Tranicosa
w czasie, gdy inni umierali z gÅ‚odu. Tak, widziaÅ‚em ludzi padajÄ…cych i umierajÄ…cych na 
Å›cianach sklepów i magazynów wypchanych po brzegi jedzeniem. 
   Czasem sam byÅ‚em gÅ‚odny, ale moim mieczem zdobywaÅ‚em sobie, co tylko 
chciaÅ‚em. Ty tego nie potrafisz. Wez wiÄ™c te rubiny. Możesz je sprzedać i kupić sobie 
zamek, niewolników, przednie stroje, a z takÄ… fortunÄ… nietrudno bÄ™dzie ci znalezć męża, 
gdyż cywilizowani ludzie pożądajÄ… Å¼on tylko dla ich bogactwa. 
   A ty? 
 Conan uÅ›miechnÄ…Å‚ siÄ™ i wskazaÅ‚ rÄ™kÄ… krÄ…g Aquilonian. 
   Oto moje skarby. Z tymi prawdziwymi przyjaciółmi, caÅ‚e bogactwo Aquilonii 
rzucÄ™ do mych stóp. 
 Postawny Publius przemówiÅ‚: 
   Twa hojność dobrze o tobie Å›wiadczy, Conanie, ale wolaÅ‚bym, Å¼ebyÅ› wczeÅ›niej 
skonsultowaÅ‚ siÄ™ ze mnÄ…. Ponieważ rewolucjÄ™ czyni siÄ™ nie mieczem jedynie, ale również 
zÅ‚otem. Poborcy Numedidesa wyciskajÄ… z Aquilonii ostatni grosz tak, Å¼e z trudem 
znajdziemy pieniÄ…dze na wynajÄ™cie najemników. 
   Ha!   zaÅ›miaÅ‚ siÄ™ Conan.   ZdobÄ™dÄ™ wam dość zÅ‚ota, Å¼eby każdy miecz w 
Aquilonii wymachiwaÅ‚ dla nas!   w kilku sÅ‚owach opowiedziaÅ‚ im o skarbie Tranicosa i 
zniszczeniu warowni Valenso.   Nie ma już w jaskini demona, a Piktowie rozpierzchnÄ… 
siÄ™ wkrótce do swych wiosek. Z oddziaÅ‚em dobrze uzbrojonych ludzi możemy szybko 
wypuÅ›cić siÄ™ do skarbca i z powrotem, zanim jeszcze dzicy zorientujÄ… siÄ™, Å¼e 
wkroczyliÅ›my do ich kraju. JesteÅ›cie ze mnÄ…? 
 ZaczÄ™li wiwatować i pokrzykiwać, aż Belesa przestraszyÅ‚a siÄ™, Å¼e haÅ‚as może 
przyciÄ…gnąć uwagÄ™ Piktów. Conan rzuciÅ‚ jej chytre spojrzenie i zamamrotaÅ‚ po zingarsku, 
zasÅ‚aniajÄ…c usta koÅ‚nierzem: 
   Jak ci siÄ™ podoba ºKról Conanº? Brzmi niezle, co? 
Tropem Tranicosa 
89
Conan i Skarb Tranicosa
 L.Spraque de Camp 
 Kiedy w 1951 odkryÅ‚em trzy, najwyrazniej nigdy nie wydane opowieÅ›ci o Conanie, 
zredagowaÅ‚em je dla publikacji w czasopismach, nastÄ™pnie poprawiÅ‚em nieco dla wersji 
książkowej, a w koÅ„cu przeprowadziÅ‚em jeszcze jednÄ… edycjÄ™ do wydania popularnego w 
serii Ace. Dodatkowo, dowiedziaÅ‚em siÄ™, Å¼e sam Howard przepisaÅ‚ dwa z nich, wiÄ™c w 
efekcie historia tych opowiadaÅ„ byÅ‚a dość barwna. 
 Z tej trójki opowiadanie pod tytuÅ‚em, ºCórka mroznego gigantaº byÅ‚o jednym z 
pierwszych o Conanie, które napisaÅ‚ Howard i jednym z kilku podobnych, które autor 
przekazaÅ‚ Farnsworthowi Wrightowi z magazynu ºThe Weird Talesº na poczÄ…tku 1932 
roku. SpoÅ›ród nich Wright zaakceptowaÅ‚ ºMiecz feniksaº   pierwszÄ… opowieść o Conanie 
kiedykolwiek wydanÄ…   a 10 marca 1932 odrzuciÅ‚ caÅ‚Ä… resztÄ™. JakieÅ› dwa lata pózniej, 
Howard przepisaÅ‚ ºCórkÄ™ mroznego gigantaº, zmieniajÄ…c tytuÅ‚ na ºBogów północyº oraz 
imiÄ™ bohatera, z Conana na AmrÄ™ z Akibitany, ale poza nie wprowadziÅ‚ Å¼adnych zmian. 
Wszystko to dla publikacji w pionierskim magazynie dla fanów Charlesa D. Horninga 
ºThe Fantasy Fanº. 
 Howard chciaÅ‚ ujrzeć swÄ… historiÄ™ w druku, ale nie miaÅ‚ nadziei na sprzedanie jej, 
gdyż jedynym, Ã³wczesnym magazynem kupujÄ…cym powieÅ›ci tego typu byÅ‚ ºWeird Talesº. 
ZmieniÅ‚ zaÅ› imiÄ™ bohatera, ponieważ opowieÅ›ci o Conanie miaÅ‚y caÅ‚kiem niezÅ‚Ä… pozycjÄ™ 
na rynku i uważaÅ‚, Å¼e rozdawanie ich za pół darmo byÅ‚oby nierozsÄ…dne. Opowieść ta jest 
od tamtej pory znana zarówno z Conanem, jak i z Amra, z Akibitany, w roli głównych 
bohaterów. 
 ºCzarny nieznajomyº ma jeszcze bardziej zawiÅ‚Ä… historiÄ™, która, jak sÄ…dzÄ™, 
zainteresuje bibliografów i miÅ‚oÅ›ników prozy Howarda. SÄ…dzÄ…c z wyglÄ…du rÄ™kopisu, 
Glenn Lord wnioskuje, iż Howard prawdopodobnie napisaÅ‚ tÄ™ opowieść (30.000 słów) 
okoÅ‚o 1933 1934 roku. Najwyrazniej Farnsworth Wright również jÄ… odrzuciÅ‚. W ponad rok 
pózniej, Howard przepisaÅ‚ opowieść jako 25.000 słów historii o hiszpaÅ„skim piracie 
zatytuÅ‚owanÄ… ºMiecze Czerwonego Bractwaº. WysÅ‚aÅ‚ jÄ… do wydawnictwa Otis Kline 
Associates 28 maja 1935. (* Jest to wÅ‚aÅ›nie dowód na to, iż wersja o piratach powstaÅ‚a przed 
wersjÄ… z Conanem.) 
90
Conan i Skarb Tranicosa
 Dzieje rÄ™kopisu w ciÄ…gu nastÄ™pnych trzech lat pozostajÄ… nieznane. W koÅ„cu Kline 
przekazaÅ‚ opowieść do magazynu historycznej fikcji przygodowej ºGolden Fleeceº, który 
ukazywaÅ‚ siÄ™ od pazdziernika 1938 do czerwca 1939. Magazyn zostaÅ‚ zamkniÄ™ty niedÅ‚ugo  [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • annablack.xlx.pl
  •