[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Więc tylko szybkie numerki.
Samantho&
I już wiem, że więcej z niego w tej rozmowie nie
wyciągnę, więc odpuszczam.
Sześć mówię.
Co: sześć? pyta.
Uprawiałam seks z sześcioma facetami, włączając w
to ciebie. Uśmiecham się do niego promiennie i czekam
na reakcjÄ™.
Miałaś tylko sześciu facetów?
Hej, to całkiem przyzwoita liczba. Wystarczająca,
żebym wiedziała, co lubię, ale nie dość duża, żeby można
mnie uznać za puchar przechodni.
Leo znowu się śmieje, a potem uśmiecha do mnie.
Ja miałem więcej niż sześć kobiet.
Domyślałam się tego.
Ale teraz robiÄ™ to tylko z jednÄ….
Gdyby było inaczej, już urwałabym ci ptaszka.
Kiwam głową. Większość facetów w młodości uprawia
seks z wieloma kobietami. Jesteś muzykiem. Wystarczy, że
otworzysz usta, w dziewczyny już ściągają bieliznę. Jaki
mężczyzna potrafi się temu oprzeć?
Ale wiesz, nie miałem tysięcy kobiet, ani nic w tym
stylu. Nie jestem Gene em Simmonsem.
ZmiejÄ™ siÄ™.
Tak naprawdÄ™ wcale mnie to nie interesuje, tylko
lubię się nad tobą znęcać.
Leo patrz na mnie, mrużąc oczy.
Chyba będę musiał spuścić ci lanie.
Poważnieję i patrzę na jego silną twarz.
Zaśpiewaj mi jeszcze raz moją piosenkę, a potem
będziesz mógł zrobić, co zechcesz.
Odwraca się do mnie, zaskoczony, a potem uśmiecha się
lekko.
NaprawdÄ™ ci siÄ™ podoba?
Kiwam głową i dotykam jego dłoni, a on zaczyna cicho
nucić.
Nie chcę być tylko twoim przyjacielem,
Bo już pozwoliłem ci podejść tak blisko.
Kiedy patrzÄ™ w te niebieskie oczy,
wiem, że musisz być moja.
Kruszysz mury, które wzniosłem
wokół siebie, wokół siebie,
Więc widzisz już tylko,
jaki naprawdÄ™ jestem.
Zpiewa całą piosenkę, od początku do końca, a ja
wodzę palcami po tatuażu na jego ręce i słucham, chłonąc
każde słowo.
Kiedy muskam dłonią
tę gładką skórę,
wiem, że widzisz mnie
naprawdÄ™.
Kruszysz mury wzniesione
wokół mnie& wokół mnie&
i znasz już o mnie
całą prawdę.
Kiedy piosenka dobiega końca, moje śliczne czerwone
majtki sÄ… wilgotne, a ja dyszÄ™.
ChcÄ™ go. Natychmiast.
Podjeżdża pod swój dom i wyłącza silnik.
Nie mogę się doczekać chwili, kiedy wjadę w ciebie.
Dobrze powiedziane.
Rozdział 13
Ledwo wchodzimy do środka, od razu się na siebie
rzucamy. System alarmowy wydaje ostrzegawczy pisk,
przypominając mu, żeby wstukał kod, bo inaczej pojawi
siÄ™ tu policja.
Bardzo nie chciałabym, żeby przeszkodzili nam teraz
policjanci.
Ale Leo majstruje przy moich dżinsach, nie zwracając
uwagi na alarm. Zatrzaskuję drzwi wejściowe.
Kod, Leo.
Co? Wtula twarz w mojÄ… szyjÄ™ i gryzie lekko
delikatną skórę pod uchem, od czego przebiega mnie
rozkoszny dreszczyk.
Jaki jest kod? Nie chcę przerywać na rozmowę z
policjantami.
Jeden dwa trzy cztery.
NieruchomiejÄ™ i marszczÄ™ brwi.
NaprawdÄ™?
Tak. Zsuwa wąskie dżinsy z moich ud, a ja z trudem
odwracam się do małej klawiatury na ścianie, żeby
wstukać kod, zanim minie przewidziane na to trzydzieści
sekund. Naciskam klawisze i odwracam siÄ™ do Leo.
Wyjdz ze spodni. Kuca obok moich stóp, a ja
opieram się o jego ramiona, ciągnąc palcami za materiał
jego podkoszulki, podczas gdy on ściąga mi dżinsy z nóg.
Zdejmij koszulkÄ™ nakazujÄ™, a on zdejmuje jÄ…
posłusznie, mocno, namiętnie całując mnie przy tym w
usta.
CiÄ…gnie mnie za sobÄ… na schody. Po drodze do sypialni
zrywamy z siebie nawzajem kolejne części garderoby.
Nie mogę czekać dłużej. Kładzie mnie na podeście,
ze stopami na jednym ze schodków, a on wtula twarz w
mojÄ… ciÄ…gle obleczonÄ… w majtki cipkÄ™.
O Boże! Siadam wyprostowana, patrząc, jak Leo
odsuwa koronkÄ™ na bok jednym palcem, wsuwa go we
mnie i dotyka Å‚echtaczki. Cholera szepczÄ™.
Połóż się rozkazuje mi tonem nieznoszącym
sprzeciwu.
Uwielbiam, kiedy staje się taki władczy.
Rozrywa majtki na dwie części i rzuca je do tyłu ponad
swoim ramieniem.
Ciągle niszczysz mi całkiem porządną bieliznę.
Dyszę i czuję, jak uśmiecha się z twarzą przy mojej cipce.
KupiÄ™ ci nowÄ….
Nie musisz. Podoba mi się to. Słyszę jego śmiech, a
potem jego język wsuwa się we mnie, a moje biodra
unoszą się do góry. Teraz jego usta napierają na mnie
jeszcze mocniej.
Cholera, jesteś w tym świetny. I pamiętam: jestem
jedną z nielicznych, które miały okazję się o tym
przekonać.
Wsuwa we mnie jeden palec, a ja zamykam się wokół
niego, moje ciało jest gotowe zacisnąć się na jego penisie.
Chcę poczuć go w środku.
Leo dyszÄ™.
Tak, kotku.
Patrzę w dół i widzę, że on mnie obserwuje, patrzy, jak
moje sutki stają z podniecenia, oddech przyspiesza, zęby
zaciskajÄ… siÄ™ na wardze, podczas gdy on nie przestaje
poruszać we mnie palcem i lizać mojej łechtaczki.
EksplodujÄ™, krzyczÄ…c jego imiÄ™. Przyciskam do siebie
jego twarz, szarpię jego włosy. Słyszę, jak się śmieje, a
potem czuję, jak podciąga się wyżej i bierze do ust mój
sutek, ssie go i przesuwa wokół niego językiem, co
wywołuje kolejne skurcze wokół jego palców.
Jaka reaktywna mruczy z ustami tuż przy moich.
Czuję na nim swój zapach i chyba to jeszcze bardziej mnie
podnieca. Chyba muszę cię wziąć do łóżka.
Zanim jestem w stanie zaprotestować czy w ogóle
zrobić cokolwiek, Leo podrywa mnie do góry i zanosi
szybko do sypialni, a potem kładzie twarzą do dołu, na
łóżku. Jestem pewna, że teraz wezmie mnie szybko i
brutalnie, ale on zaczyna mnie całować i muskać lekko
zębami, od pośladków przez plecy aż po szyję. Siada
okrakiem na moich udach, czuję, że jego twardy penis leży
na moim tyłku. Pochyla się nade mną i pieści moje plecy,
szepcząc słowa, które ledwie jestem w stanie zrozumieć w
tej czerwonej mgle, w które zdaję się tonąć. Unoszę biodra
do góry, nie mogę się powstrzymać.
Jeszcze chwila, kochanie szepcze i przesuwa swojÄ…
dużą dłonią po moich pośladkach. Jesteś piękna, Sam.
Uwielbiam twoją skórę. Nie ma na niej żadnych blizn ani
śladów.
Poza tuszem z twojego markera przypominam mu,
uśmiechając się pod nosem, a on żartobliwie gryzie mnie
w ramiÄ™.
Nie miałaś nic przeciw temu mruczy, nie przestając
delikatnie pocierać mojej skóry, co wywołuje gęsią skórkę
na całym moim ciele.
To było seksowne mamroczę.
Ty jesteś seksowna odpowiada szeptem i całuje
moje ramię tam, gdzie przed chwilą mnie ugryzł.
Uwielbiam twój ochrypły głos. Całuje mnie między
łopatkami. Uwielbiam twoje miękkie, jasne włosy.
Całuje mnie w drugie ramię. Uwielbiam dzwięki, które
wydajesz, kiedy to robię. Gryzie mnie w ucho, a ja jęczę
cicho.
Taka seksowna mruczy i zsuwa się w dół mojego
ciała, cały czas namiętnie mnie całując. Potem chwyta
mnie za biodra i unosi mnie do góry. Nareszcie!
Ale zamiast we mnie wejść, znowu wtula twarz w moją
cipkę, a we mnie eksploduje kolejny oszałamiający
orgazm.
Niech to szlag! krzyczę, czując, jak jego język
[ Pobierz całość w formacie PDF ]